Bazą 36 Memoriału Jana Strzeleckiego w 2024 r. był Ośrodek Wypoczynkowy KABEL w Zakopanem, a w dniu zawodów biuro zawodów zostało przeniesione na czas trwania rywalizacji na trasie do Hotelu Górskiego „Kalatówki”.
Start zawodów zaplanowano w okolicach Hotelu Górskiego “Kalatówki”, jednak ze względu na niewystarczającą pokrywę śniegu Organizatorzy zdecydowali, że zawodnicy wystartują na Kalatówkach o godz. 10.30 ze Startu Honorowego i przejdą na nogach na Start Ostry pieszym szlakiem w kierunku Schroniska PTTK na Hali Kondratowej, gdzie niedaleko przebudowywanego wtedy obiektu punktualnie o godz. 11.00 wystartowali do rywalizacji o tytuł Mistrza i Mistrzyni Polski w narciarstwie wysokogórskim.
Zawodnicy rozpoczęli zawody od podbiegu na nartach z fokami w kierunku Przełęczy Kondrackiej.
Około 400 m przed samą przełęczą nastąpiło przepięcie na raki i tak wyposażeni skialpiniści docierali na Przełęcz Kondracką gdzie z powrotem przepinali się do podbiegu na nartach z fokami w kierunku Kopy Kondrackiej.
Po dotarciu na szczyt Kopy Kondrackiej uczestnicy zawodów przepinali się do zjazdu na nartach na których zjeżdżali przez Przełęcz pod Kopą Kondracką do Doliny Kondratowej w okolice Schroniska PTTK.
Tam następowało przepięcie do ponownego podbiegu na nartach z fokami. Najmłodsi uczestnicy zawodów kierowali się z tego punktu w kierunku mety na Kalatówkach, a seniorzy, seniorki i nestorzy wykonywali jeszcze jeden podbieg (z odcinkiem w rakach) na Kopę Kondracką i zjazd z niej podobnie jak w trakcie pierwszej pętli. Po ponownym zjeździe z Kopy Kondrackiej na nartach i dotarciu na punkt w okolicach Schroniska PTTK na Hali Kondratowej zawodnicy po przepięciu się do podbiegu w nartach z fokami kierowali się szlakiem skiturowym w kierunku Doliny Goryczkowej do tzw. Padaków gdzie następowało przepięcie do zjazdu na nartach w kierunku Mety na Kalatówkach.
Ze względu na niewystarczającą ilość pokrywy śniegu ostatnie 600m zawodnicy pokonywali na butach z nartami przypiętymi do plecaków.
Do godziny 14.30 wszyscy zawodnicy dotarli do mety.